Pierwsze cztery figurki z zestawu Mounted Man at Arms Perry Miniatures, pomalowane w barwach Burgundii. Jakiś czas temu zafascynowany zdjęciami dużych historycznych bitew, wypatrzonymi gdzieś na zagranicznym forach, postanowiłem umieszczać miniaturki na zbiorczych podstawkach i w przypadku konnicy prezentuje się to tak:
Nigdy wcześniej tego nie robiłem dla modeli innych niż machiny i artyleria, stawiając zawsze na indywidualizm, jednak podstawki grupowe mają kilka niezaprzeczalnych zalet (oprócz oczywistej wady polegającej na braku możliwości wykorzystania modeli do wszelkiego rodzaju systemów typu skirmish): pozwalają na ciekawe i asymetryczne ułożenie pojedynczych wojaków oraz dopracowanie podstawki jako pewnej większej całości. Podstawki jeźdźców będą zawierały po 2 lub po 3 modele, tak abym mógł zestawić front oddziału o szerokości 5 modeli, ponieważ tak jak już pisałem planuje grać tymi siłami na zupełnie niehistorycznych zasadach systemu Kings of War od Mantic. Z tego samego powodu zachowałem szerokość podstawki (2,5 cm na model, razem 5 cm), choć już z długością mi się nie udało, co jednak nie powinno stanowić jakiegoś nadmiernego problemu.
Dopiero po publikacji tych zdjęć zauważyłem, że jeden z jeźdźców ma niepomalowaną twarz :)
What a strong and beautiful looking cavalry, excellent job!
OdpowiedzUsuńThanks a lot Phil!
UsuńWyszli genialnie! ale twarz nie pomalowana;)
OdpowiedzUsuńDo fotki rodzinnej będzie gotowa. Teraz to Człowiek z żelaznej masce ;-)
OdpowiedzUsuńFajne te modele! Znacznie ciekawsze niż np warhammerowi rycerze imperium.
OdpowiedzUsuńDzięki! Mnie się również wzory bardzo podobają.
UsuńDzięki! Mnie się również wzory bardzo podobają.
UsuńDzięki! Mnie się również wzory bardzo podobają.
Usuń