środa, 6 kwietnia 2016

Kev Adam's Goblins - unboxing

Na blogu marazm i martwa cisza, jak popatrzyłem na datę ostatniego postu to się złapałem za głowę. Nieco ostatnio malowałem, jednak zupełnie nie miałem czasu na robienie fotek i umieszczanie wpisów. Wiedziony nostalgia dokonałem natomiast kilku zakupów starych modeli, a dodatkowo nabyłem całkiem świeże modele autorstwa legendy rzeźbiarzy figurkowych Kev Adamsa. Jak nietrudno się domyślić te figurki to gobliny. Oto i one, jako pierwszy Tuff-Knuff the Rock, podobnie jak pozostali jego koledzy nabyty na stronie Four A Miniatures:

Kev Adam's Goblin
  
Widok z tyłu:

Mój ulubiony model z zestawie:



 i pozostała gromadka:








 Do kompletu nabyłem także gremlina (będzie robił za Impa do Frostgrave):



 I wszyscy razem z Dietreichem dla porównania skali:


Podsumowując, modele bardzo mi się podobają, ceny również uważam za atrakcyjne (być może jednak zbyt długo przeglądam ebay szukając starych modeli krasnoludów z Citadel :)




7 komentarzy:

  1. Wspaniałe! Maluj, nie zwlekaj! :-)

    OdpowiedzUsuń
  2. Kev jest jednak mistrzem "goblinostwa" :) Az mnie nosi z ochoty na malowanie.

    OdpowiedzUsuń
  3. Ciekawe figsy. Uwielbiam takich właśnie zielonskórych wstręciuchów. Czekam na efekty malowania.

    OdpowiedzUsuń
  4. Bardzo goblińskie, a przy tym bardzo nietypowe i bardzo ładne. Malowałbym :)

    OdpowiedzUsuń