Kontynuacja budowli do Frostgrave. Dzisiaj coś na kształt mocno sfatygowanego wielkiego astrolabium służącego starożytnym magom Feldstad do badania nieboskłonu. Magowie już dawno obrócili się w proch, jednak ich dzieło wciąż stoi, choć zostało mocno nadgryzione zębem czasu.
Świetnie to "coś" zaimplementowałeś w makiecie. Fajny pomysł i super wykonanie!
OdpowiedzUsuńDziękuję bardzo, swoją drogą błyskawiczny komentarz :)
UsuńCzuwam nad blogosferą :D
UsuńPrzepiękny teren! Pomysł, wykonanie i efekt WooooW na 100%!
OdpowiedzUsuńCieszę się, że się podoba (zwłaszcza takim wyjadaczom), bo trochę przy nim czasu mi zeszło.
UsuńSuper pomysł, świetne wykonanie. Czego chcieć więcej? :)
OdpowiedzUsuńZadowolonych i mam nadzieję, że zainspirowanych odwiedzających oczywiście :) Dzięki.
UsuńRewelacja, sam bym coś takiego przygarnął na swój stół. Podest odlewany z gipsu?
OdpowiedzUsuńNie, to styrodur, w którym wycinałem/wyciskałem kamienie.
UsuńUuu no to szacun, sam fakt że wyglądało mi to na odlew świadczy o zajebistym efekcie :)
UsuńPo kolejnej prezentacji dam króki tutek z tym styrodurem, bo to bardzo wdzięczny materiał do pracy.
UsuńRewelka. Pomysł świetny. Wykonanie pierwszorzędne towarzyszu Dhil. 120 % normy wyrobione :)
OdpowiedzUsuńCieszę sie, że efekt się spodobał.
UsuńŁadne, nie ma co !
OdpowiedzUsuńDziękować.
UsuńUnusual and amazing!
OdpowiedzUsuńThanks a lot Phil!
UsuńŚwietny pomysł. Już sobie wyobrażam Twoje jesienne Feldstad.
OdpowiedzUsuńJ jeszcze nie do końca - tzn. pomysły mam, ale do pełnego stołu droga przerażająco daleka :)
UsuńZawstydzasz tymi makietami. Dotychas zachwycałem się przede wszystkim roślinkami i kolorystyką, ale tu na pierwszy plan wychodzi doskonałe wykorzystanie badziewnego bibelotu! Ekstra pomysł i wykonanie. Postument wygląda jak kupny.
OdpowiedzUsuńPodoba mi się to bardzo i już nie mogę się doczekać zdjęć Twojego miasta :)
Dziękuje za taki miły komentarz, sam się teraz czuję zawstydzony :) Do miasta droga niestety daleka, ale powoli pracuję.
UsuńCoś wspaniałego, aż miło popatrzeć na takie pomysły w tak dobrym wykonaniu. Tym bardziej, że jestem w trakcie gry w nowego Tormenta - i to astrolabium jakoś mi się kojarzy.
OdpowiedzUsuńDzięki. Nowego Tormenta na pewno kiedyś spróbuję, pierwszy zgniótł mnie swego czasu klimatem - jedna z najlepszych gier w jakie grałem.
UsuńZagospodarowałeś tę durnostojkę w sposób idealny! Świetny kawałek terenu.
OdpowiedzUsuńDurnostojka - dobre :) Chyba będę musiał spisywać to radosne i kreatywne słowotwórstwo z komentarzy na tym i innych blogach.
UsuńŚpieszę wyjaśnić, że nie jestem autorem tego określenia - w słowniku języka polskiego wprawdzie tego słowa nie ma, ale w mowie potocznej funkcjonuje jako synonim "bibelotu" :)
UsuńGenialne! Też nie mogę się doczekać fotek całego miasta.
OdpowiedzUsuńDzieki.
Usuń