piątek, 24 czerwca 2016

Tajemnicze pudełko

Dziś rano znalazłęm pod drzwiami tajemnicze pudełko ... 
no dobra, wcale nie znalazłam tylko przyniósł je kurier, a w dodatku jego smakowita zawartość była mi dobrze znana i wyglądała następująco:




Mało ostatnio maluję, więc uznałem, że przynajmniej pozwolę czytelnikom pooglądać moje figurkowe zakupy, przekazując przy okazji kilka pożytecznych, mam nadzieję, informacji. Zakupu dokonałem w sklepie FantasyWelt, który niestety nie posiada anglojęzycznej wersji strony, jednak nie jest to jakimś większym problem - procesy rejestracji i zakupu są proste, a język nie jest tu specjalną barierą. Płatności dokonałem paypalem. Do sklepu trafiłem przypadkiem poszukując europejskiego sprzedawcy z możliwie szerokim asortymentem figurek firmy Reaper, szczególnie w wersji Bones.

Ponieważ jestem raczej przeciwnikiem gumoludów Bones ... nakupiłem ich całkiem sporo :) Nieco żartuję, uważam że Bones dobrze sie sprawdza w przypadku dużym figurek, typowe miniatury 28mm wykonane z tego materiału uważam za słabe, albo bardzo słabe, jeśłi kpoś planuje malowanie w nieco wyższym standardzie - taki ma przemyślenia po swoich doświadczeniach z figurkami Auderaca, Wintara  oraz Illivanika). Kupiłem tylko dwie małe miniatury dwie z myślą o posągach do rozgrywek FrostGrave. Teraz poszczególne blisterki i pudełko, na razie jeszcze bez otwierania na które nie miałem czasu:


Największy model - smok BlightFang: cena całkiem zacna, bo 17,19 euro.



Trójka różnych gigantów, w tym bardzo seksowna Pani gigant (piękne malowanie na stronie producenta) oraz mniejszy smok.



Elementy terenu, "posągi", warg oraz Golem, który będzie robił za Large Construct w rozgrywkach Frostgrave.



Metalowe figurki do kolejnej drużyny Frostgrave, której bazą będą pomalowane dotąd przeze mnie figurki Reapera (w tej chwili robią za miniatury o Dungeons & Dragons)


Całość. Koszt wszystkiego, wlączając przesyłkę, to 105, 52 euro.

Jak otworzę pudełka będzie więcej fotek :)

Niestety sporym minusem zakupów jest cena przesyłki dochodząca do 20% wartości zamówienia (jedyną opcją był kurier DHL) i mało ciekawy kurs euro.

A teraz najlepsze: zamówienia dokonałem we wtorek po południu, a dziś (piątek) o dziesiątej pudło było już na moim biurku. 

Sklep z czystym sumieniem mogę polecić, jest sprawnie i szybko, a wybór bardzo duży. Ceny jak to ceny, zapewne da się odszukać coś tańszego, ja jednak chciałem zakupić wszystko w jednym sklepie i po dłuższych poszukiwaniach i przekopywaniu ofert (mniej bogatych) innych sklepów znalazłem FantasyWelt. Jestem zadowolony.

12 komentarzy:

  1. Oh, ile dobroci w pudełku! Czekam na każdy jeden model!

    OdpowiedzUsuń
  2. Widzę, że pojawi się mnóstwo fajnych figurek niebawem na blogu :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Panie, aleś nakupił! Grubo :D

    OdpowiedzUsuń
  4. Fajne zakupy. Ja przedwczoraj nabyłem Bonesowego Ettina :-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. A gdzie go kupowałeś? Chętnie popatrzę na Twoje wykonanie.

      Usuń
  5. Sporo fajnych figurek.Będę zaglądał,żeby obejrzeć jak idzie praca nad nimi ;-)

    OdpowiedzUsuń
  6. Będziesz miał co malować =) ja mam bana na kolejne zakupy =D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja w przypadku takich zakupów zawsze staram się najpierw dać jakiś dobry prezent o co najmniej równej wartości i nie ma wówczas problemu z banami ;-)

      Usuń