poniedziałek, 5 marca 2018

Nolzur's Marvelous Miniatures - Unboxing


Kilka miesięcy temu nabyłem w jednym ze brytyjskich sklepów kilka blisterków z figurkami do Dungeons and Dragons/Pathfindera produkcji znanej firmy Wizkids. Linia Nolzur's Marvelous Miniatures, bo o niej tu mowa, charakteryzuje się kilka cechami:
  1. w zasadzie stałą ceną za każdy blister, w którym jest albo jeden większy potwór albo para bohaterów (w zasadzie to jeden bohater w wersji początkującego awanturnika i w wersji "wysokopoziomowej". Ja swoje modele kupowałem w cenie 3,5 funtów za blister co uważam za bardzo dobrą cenę, tym bardzie, że uzyskałem bardzo korzystną cenę wysyłki;
  2. gotowości do malowania. Figurki są już sklejone oraz co ciekawe zapodkładowane podkładem Vallejo;
  3. dodaniem do wielu figurek dodatkowych efektów stworzonych z przezroczystego plastiku (kule ognia czy inne efekty czarów wystrzeliwywanych z dłoni postaci, magiczne tarcze czy całe ciała bardziej eterycznych stworzeń)


Poniżej kilka zdjęć blisterków i ich zawartości.  Z góry przepraszam za słabe fotki, ale mój telefon nie radzi sobie zupełnie z ostrzeniem przy fotografowaniu bieli.  Dla rozbiegu jedna z pomalowanych już figurek:
























Minotaur gdzieś zgubił kolczastą kule, z drugiej strony po zgłoszeniu tego faktu w sklepie po 15 minutach miałem zwrot kosztów, więc ten model był darmowy :)



Zdjęcie dla porównania skali.


Na koniec prezentuje pierwszy pomalowany model w postaci jednorożca.




Jako plus tej linii mogę przede wszystkim wskazać dostępność modeli ras i profesji specyficznych dla Dungeons and Dragons (w dodatku w wersji dla obu płci) oraz przede wszystkim specyficznych dla tego systemu potworów.  Są też ciekawe zestawy zawierające obozowisko czy czarodziejskie zestawy warsztatowe lub inne elementy wystroju podziemi i makiet.  Polecam przejrzeć zawartość 5 fali i poprzednich z tej strony.

Jeśli chodzi o jakość to oczywiście jest to daleko za GW (i gorzej niż na dostępnych na stronie Wizkids renderach), jednak modele są lepsze niż seria Bones od Reapera,  a materiał zdecydowanie twardszy. Szczegóły na małych modelach są rozmydlone, nadlewki istnieją, z drugiej jednak strony figurki mają sporo detali w postaci szeregu sakiewek, torebeczek czy pasków. Wiele z nich ma ciekawe, dynamiczne sylwetki. Zatem jeśli ktoś szuka modeli w wysokiej jakości do malowania to NMM nie jest raczej produktem dla niego.  Dla graczy i malowaczy DnD jest to jednak linia niemal obowiązkowa.

Niestety wiele wzorów jest na pniu wykupywanych (przynajmniej z europejskich sklepów i na kolejne 'dodruki" trzeba czekać długo - u mnie trwało to niemal pół roku), nie udało mi się nabyć beholdera i z tego co widzę cały czas jest niedostępny.

Dodatkowo cena 5 fali miniaturek jest już wyższa i aktualnie bez żadnej promocji jest to 4,5 funta.
Szkoda, że linia nie ma żadnego dystrybutora w Polsce, z tego co gdzieś czytałem w USA sprzedawalnością pobiła wypusty GW i aż by się prosiło o polskiego przedstawiciela.   

9 komentarzy:

  1. Muszę przyznać, że modele prezentują się wyśmienicie. Doskonałe detale. Bardzo równiez podoba mi się pomysł na przezroczyste zjawy- choć w kwietniu/maju będę nieco w klimaty Undeadów wchodził i raczej "tradycyjnego" malowania będę próbował. Na pewno się zapoznam z prezentowanym producentem :)
    Troszkę tylko zdjęcia ci tło (wyśmienite bądź, co bądź) złapało zamiast modeli ;-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. No niestety foty białych modeli mnie rozkładają całkowicie. Ostrość idzie w ... Mimo wszystko coś tam się da zobaczyć i może kogoś zachęcę.

      Usuń
    2. Ja czuje się bardzo zachęcony. Wrócę z pracy i wygooglam bardziej firmę.

      Usuń
  2. Fajne figsy, ale malowanie jednorożca po prostu bezbłędne. Pięknie pomalowany model :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Bardzo ciekawe modele - szczególnie ten pomysł z przezroczystym tworzywem. Dziękuję za recenzję.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tak co całkiem ciekawa idea, która pozwala nieco poeksperymentować. W sieci widziałem, że ludzie byli w stanie uzyskać bardzo interesujące efekty.

      Usuń
  4. Ładne kolory na jednorożcu:) A modele ciekawe i różnorodne. Ciekaw jeszcze jestem, czy na tym przezroczystym plastiku szło by malować.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dzięki. Co do plastiku to sprawdzę i dam znać.

      Usuń