czwartek, 6 sierpnia 2015

Lady Ilona - WIP 2

Pracy nad cokolikiem ciąg dalszy. Niestety nie robiłem zdjęć poglądowych poszczególnych etapów - jedynie zakończenie całości prac.

Pomalowałem cegły, kamienne płyty, drewniane belki oraz korzenie i na chwilę obecną wygląda to tak:



Całość malowana była na czarnym podkładzie. Cegły będę jeszcze starał się różnicować, na dole muru dodam też więcej zielonych zacieków symulujących porosty/glony porosłe na zawilgoconej powierzchni (w tej chwili są mało widoczne).


i ujęcie z boku:



Na zdjęciu dosyć "płasko" wyszły kamienne płyty, choć w rzeczywistości wyglądają lepiej - jest tam wash purpurowy i wash zielony (rozwodniony Green Ink z lini farb P3). Całość malowana pędzlem farbami P3, Vajello Game Air oraz Vallejo Game Color. 

Cegły robiłem starając się malować losowo różnymi odcieniami ciemnej czerwieni, na mokre jeszcze farby (to się chyba fachowo nazywa wet on wet, jeśli się nie mylę) dodając "pacnięcia" jaśniejszych czerwieni i pomarańczu, a także losowe kropki. Potem niektóre krawędzie rozjaśniłem pomarańczem i na końcówkach pociągnąłem białym. Zajęło mi to nadspodziewanie dużo czasu, ale jestem raczej powolnym malowaczem.  Sam się sobie dziwie, dlaczego wciąż mnie zaskakują opóźnienia w malowaniu :).

Jak skończę malowanie (chciałbym jeszcze wyciągnąć więcej kolorów na płytach i poprawić cegły) ,to w następnym etapie przejdę do suchych pigmentów (planuje jako pył na płytach) oraz "zieleniny" (powój, mchy i trawa). 

Potem pozostanie mi już "tylko" pomalować sam cokolik (wciąż nie jestem pewien czy farbami czy jakąś bejcą?) oraz sporządzić tabliczkę i będę się mógł zająć samą figurką. Niestety tempo pracy nie nastraja optymistycznie, zaczynam się obawiać że mogę nie zdążyć :/ 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz