Podstawki regimentowe

Na wstępie ze wstydem przyznam, że magnesowanie figurek to temat dla mnie zupełnie nowy, proszę więc o wyrozumiałość, że piszę o rzeczach dla wielu modelarzy oczywistych :)

Z okazji rozpoczęcia jakiś czas temu budowy armii nieumarłych do Kings of War postanowiłem sprawić sobie podstawki regimentowe (Movement Trays). Początkowo planowałem wykonać je sam, jednak na forum Border Princes trafiłem na ofertę jednego z użytkowników, który wykonuje magnetyczne traye regimentowe.

Zakup zdecydowanie mogę polecić. Podstawki wykonane bardzo starannie, wysłane zostały terminowo i bardzo solidnie zapakowane. Do tego ich cena była bardzo korzystna. Bardzo się cieszę, że dokonałem zakupu, bo zaoszczędzony czas mogłem poświęcić na malowanie :) Na zdjęciu podstawki o szerokości 10 modeli i głębokości 2 modeli (200mm na 40 mm): docelowo na dwa regimenty łuczników wampirzycy Lady Ilony. Jak widać ranty od zewnętrznej strony estetycznie zaokrąglone:

Uzbrojony w odpowiednie podstawki regimentowe przystąpiłem do przygotowywania figurek. Nabyłem uprzednio dużą ilość magnesów neodymowych różnych wielkości (polecam, tą stronę. Ceny od sztuki o niebo lepsze niż w sklepach modelarskich, jedyny minus to fakt, iż minimalna wartość zamówienia to około 50 PLN brutto). Dla zmagnesowania swoich figurek wykorzystałem te o wielkości 3x2mm. 

Na zdjęciu powyżej widać też kluczowy dla moich prac element: bit-wiertło do wkrętarki o średnicy 3mm wraz z wkrętarką z Lidla. Praca z tym kompletem została wykonana wprost błyskawicznie. Wcześniej męczyłem się z wiertarką ręczną i różnica w komforcie pracy jest kolosalna. Wbrew moim obawom wkrętarka pozwalała na bardzo precyzyjną pracę, przy kilkudziesięciu figurkach na palcach jednej ręki mogę policzyć przypadki, gdy nie wyczułem momentu, kiedy przestać i przewierciłem podstawkę modelu na wylot.

Magnes w podstawce - jak widać, z góry nic nie widać :)

Jeden ze zmagnesowanych już regimentów:

Na koniec zdjęcie pomalowanej podstawki regimentowej wraz z pierwszą piątką Revenants (opancerzone szkielety).

Szkielety od Mantic są bardzo lekkie, więc magnesy 3x2 są wystarczająco mocne, figurki trzymają się mocno i nie nawet odpadają przy odwracaniu podstawki i potrząsaniu nią.